niedziela, 28 marca 2021

Godzina dla Ziemi - Godzina dla Bałtyku.

Wczoraj obchodziliśmy "Godzinę dla Ziemi" - coroczne wydarzenie, organizowane w ostatnią sobotę marca.
W tym roku hasłem imprezy jest "Godzina dla Bałtyku".

Święto to zapoczątkował WWF (Światowy Fundusz na rzecz Przyrody), który w 2007 roku zachęcił aż 2 miliony mieszkańców Sydney do wyłączenia niepotrzebnych świateł i urządzeń elektrycznych na 60 minut. Godzina to oczywiście zbyt krótki czas, by osiągnąć odczuwalne rezultaty. Inicjatywa ta jednak na ma charakter symboliczny – promuje postawy pro-ekologiczne i ma na celu wykształcenie trwałych nawyków – z korzyścią zarówno dla Ziemi, jak i jej mieszkańców. Oszczędność energii to przecież nie tylko ulga dla domowego budżetu, ale również „cegiełka” przekazana na rzecz ochrony planety, która pilnie potrzebuje „odetchnąć” od natłoku gazów cieplarnianych. Z roku na rok idea ta cieszy się coraz większym uznaniem. Do akcji włączyło się ponad 100 państw, a w ciągu ostatnich lat na symboliczną godzinę światło zgasło w wielu znanych miejscach, takich jak Koloseum, Opera w Sydney czy Piramidy w Gizie. Niektóre stacje telewizyjne wstrzymały nawet transmisje lub używały wyłącznie świateł LED-owych. Szacuje się, ze w 2011 roku w obchodach Godziny dla Ziemi w mniejszym lub większym stopniu uczestniczyły blisko 2 miliardy ludzi. Wtedy też ciemności zapadły w Pałacu Kultury i Nauki, w Galerii Zachęta czy w krakowskich Sukiennicach. Promowanie tej ekologicznej inicjatywy ułatwia Internet i wirtualne media – można więc mieć nadzieję, że „zielony” trend przyjmie się powszechnie na całym globie, na którym przecież wszyscy chcą gościć jak najdłużej.
(kalbi.pl)

Na poniższym filmie wschód słońca na Półwyspie Helskim.

 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz